Jak budować relację z modelem na sesji? W jaki sposób robić zdjęcia, które będą zachwycały nas i klientów? Jak zrobić wyjątkowe zdjęcia portretowe?
Te i podobne pytania powtarzają się nieustannie, kiedy choć wspomnę o temacie robienia sesji zdjęciowych. Praca na sesji zdjęciowej nie jest najłatwiejsza, a kiedy mamy przyjemność pracować z innymi, może stać się podwójnie trudna. W tym wpisie podzielę się z Tobą kilkoma radami, które sama stosuję podczas pracy na sesjach zdjęciowych. Wpis podzieliłam na trzy części: przygotowanie do sesji, budowanie relacji z modelem oraz pozowanie. Nieważne, czy pracuję nad sesją komercyjną, w którą zaangażowany jest cały team, czy spotykam się z klientką na sesji wizerunkowej. W każdym rodzaju sesji zdjęciowych te wskazówki mają zastosowanie.
To, co w tym wpisie chcę podkreślić, to że nie ma magicznego przepisu na idealną sesję zdjęciową. Kiedy spotykam się z innymi, by pracować kreatywnie, efekt zawsze jest dla mnie choć niewielkim zaskoczeniem. Nigdy nie mam pewności, co się wydarzy. Ostatecznego efektu nie da się całkowicie przewidzieć. Jednak po wypracowaniu struktury pracy na sesji zdjęciowej możesz stworzyć fundament, dzięki któremu atmosfera na Twoich sesjach będzie przyjemna i pełna zaufania. A to na pewno wpłynie na jej efekt.
Masz ochotę przetestować sprzęt fotograficzny?
Jakiś czas temu dzięki wypożyczalni cyfrowe.pl mogłam przetestować aparaty bezlusterkowe z obiektywami zoom na sesji portretowej. Dzisiaj mogę pokazać Wam jej efekty! Wszystkie materiały do tego wpisu (oraz dedykowanych temu tematowi treści na Instagramie) wykonałam wypożyczonym z wypożyczalni cyfrowe.pl sprzętem. Cyfrowe.pl oferuje wypożyczenie sprzętu na jeden lub kilka dni w naprawdę fajnych cenach. To ekstra opcja, kiedy chcesz sprawdzić produkt przed kupnem lub poeksperymentować z innym sprzętem niż ten, którym dysponujesz na co dzień.
Jeśli wypożyczasz sprzęt przed kupnem i zdecydujesz się na jego zakup, możesz otrzymać zwrot części kosztów wypożyczenia. Wypożyczony sprzęt możesz odebrać osobiście (jak ja :)) w Warszawie, Gdańsku, Katowicach i Poznaniu lub zamówić wysyłkę kurierską. Zajrzyj na cyfrowe.rent i wybierz swój wymarzony sprzęt do testów.
A teraz zapraszam Cię do lektury wpisu!
Jak przygotować się do sesji zdjęciowej?
Przygotowania do sesji zdjęciowej powinny zaczynać się dużo wcześniej, niż w momencie pakowania sprzętu fotograficznego do plecaka. Kiedy wychodzę do studia, idę na sesję bez stresu i ze spokojem. Zrobiłam wcześniej wszystko, co mogłam, by sesja którą mam wykonać, przyniosła jak najlepszy efekt.
Żeby dobrze przygotować się do sesji, zastanów się, co chcesz na niej zrobić i po co w ogóle ją realizujesz. Poznaj swojego klienta i zapytaj go o oczekiwania. Zrób moodboard i zadbaj o dobry plan sesji.
Przygotuj się najlepiej jak możesz, a później daj się ponieść!
Przygotuj wstępną koncepcję sesji.
O ile wspaniale pracuje mi się na sesji zdjęciowej, kiedy mam flow, o tyle muszę wiedzieć, po co w ogóle wychodzę do studia i co mam zamiar tam zrobić. Nieważne, czy realizuję sesję z klientem, czy sesję personalną. Zawsze zadaję sobie pytania o intencję tej sesji. Co jest jej głównym celem? Jaką jedną rzecz chcę na niej zrealizować? Jaką historię chcę opowiedzieć?
Jeśli pracujesz na sesji z klientem, porozmawiaj z nim wcześniej i trochę go poznaj. Zapytaj, jakie ma wizje odnośnie sesji zdjęciowej i jaki jest główny efekt, którego oczekuje. Może opowie Ci o tym, co chce tą sesją przekazać? Być może podzieli się inspiracjami? Ja lubię porozmawiać ze swoimi klientami na kawie lub zdzwonić na video. To wtedy mogę poczuć ich energię i zauważyć niuanse, na co nie ma szans przy wymianie maili.
Zrób moodboard sesji zdjęciowej.
Kiedy zadanie konkretnych pytań masz już za sobą i wiesz, w jakim kierunku ma podążać sesja, czas na przygotowania kreatywne. Tworzenie wizji sesji zdjęciowych jest jednym z moich ulubionych etapów. Zupełnie nic mnie wtedy nie ogranicza i mogę czerpać inspiracje skąd tylko zechcę.
Aby zrobić moodboard, biorę stos magazynów lub wchodzę na Pinteresta i zaczynam tworzyć tablice. Wycinam i przypinam wszystkie obrazy, jakie kojarzą mi się z tą sesją. Są to kolory, tekstury, światło, pozy, kadry etc. Zdarza się, że wszystko wychodzi od jednego obrazu, który wywoła falę skojarzeń.
Po takiej 15 - 30 minutowej kreatywnej burzy mózgu wiem, w jakim estetycznie kierunku chcę podążać. Kiedy moodboard jest gotowy (przygotowany w formie uporządkowanego pliku pdf) rozmawiam o nim z klientem i wprowadzamy poprawki. Następnie na bazie moodboardu szukamy miejsca, stylizacji i planujemy sesję zdjęciową.
Zastanów się nad tym, co widzisz w osobie, z którą się spotykasz.
Przez cały czas przygotowań do sesji staram się wyłapać miedzy wierszami, co tak naprawdę jest istotne dla mojego klienta. Kim jest? Co lubi? Jak wygląda? W jaki sposób się komunikuje? Jaka energia od niego bije? Jaki ma temperament? Jakie inspiracje pokazuje?
Odpowiedzi na te pytania pomagają mi w stworzeniu portretu tej osoby i skupieniu się na istotnych dla niej rzeczach. Warto dodać, że portret ten jest stworzony przez pryzmat mojego postrzegania. Jest to odpowiedź na pytanie, jak ja tę osobę widzę i jak ja ją odbieram.
My portraits are more about me than they are about the people I photograph.
RICHARD AVEDON
Jak budować relację z modelem?
Bez relacji z fotografowaną osobą zdjęcie nie ma prawa powstać, a już na pewno nie zdjęcie, które jest dobre. Jak w takim razie tę relację zbudować? Mogłabym w tym miejscu napisać, że warto rozmawiać z ludźmi i pytać o ich zainteresowania. W mojej opinii byłoby to jednak zbyt powierzchowne i pomijające szczere zainteresowanie.
Szczerze zainteresuj się osobą, z którą pracujesz.
Według mnie trudno jest zbudować dobrą relację z fotografowaną osobą bez prawdziwego zainteresowania nią. Bez ciekawości, kim jest i z czym do nas przychodzi. Ekstrawertyk, bez wyczucia i szczerej uważności na osobę, z którą pracuje, mógłby zagadać introwertyka na śmierć. I może pokazałby klienta w odważniejszych niż zwykle pozach, ale... czy klient siebie w nich odnajdzie?
Jeśli przez cały proces tworzenia zdjęć portretowych szczerze interesujesz się osobą, na którą patrzysz i jesteś uważna na to, co ona wnosi, będziesz wiedzieć, jak z nią rozmawiać. Będziesz intuicyjnie czuć, na ile możesz sobie pozwolić, a w którym momencie jakiś pomysł trzeba bez chwili zwątpienia odrzucić.
Zadbaj o atmosferę bezpieczeństwa i zaufania.
To, co na pewno jest obowiązkowym elementem sesji zdjęciowej, to poczucie bezpieczeństwa, zaopiekowania oraz zaufania do nas jako fotografów. To my jesteśmy tutaj profesjonalistami i my jesteśmy od tego, by kontrolować sytuację i dbać o atmosferę. Jeśli jednak miałabym porzucić konkretne wskazówki na temat tego, jak budować relację z modelem na sesji zdjęciowej, podrzuciłabym pytania takie jak: jak się czujesz? Czego teraz potrzebujesz? Na co masz ochotę? Czy nie jesteś zmęczona/y? Gwarantuję, że te pytania zrobią dla efektów sesji więcej, niż magiczne formułki.
A thing that you see in my pictures is that I was not afraid to fall in love with these people.
ANNIE LEIBOVITZ
Jak pozować na sesji zdjęciowej?
Trudno podać gotowy przepis na pozowanie, kiedy nasze ciała są tak niesamowicie różne. Przy okazji każde jest wyjątkowo piękne i każde czuje się dobrze w innej pozie i ustawieniu. Nie zostawię jednak Ciebie bez żadnej podpowiedzi. Wiem, że pozowanie nie jest łatwe, ale można się tego nauczyć. Zarówno pozowania, jak i ustawiania (na chwilę to słowo zostawmy) do zdjęć.
Przygotuj ciekawe pozy do zdjęć.
Już na etapie tworzenia moodboardu możesz zwrócić uwagę na pozy na zdjęciach. Być może przy okazji udało Ci się znaleźć kilka zdjęć przedstawiających pozy, które możesz wykorzystać. Jeśli nie, zachęcam Cię do tego, by stworzyć dedykowaną temu tablicę na Pintereście. Zapisz na niej zdjęcia, które przedstawiają ciekawe kadry i pozy, a które później wykorzystasz na swoich sesjach zdjęciowych. Zwróć uwagę na to, by pozy były różnorodne, a jednocześnie pasowały do rodzaju sesji, jakie wykonujesz. Innymi pozami rządzą się sesje modowe, a innymi biznesowe. Kiedy znajdziesz kilka takich kadrów, możesz je zapisać lub wydrukować i przynosić jako pomoc na sesje zdjęciowe.
Zadbaj o dynamiczne linie na zdjęciu.
Druga sprawą jest obserwowanie, jak działa nasze ciało i ubranie. To nie jest tak, że tylko w odpowiednim ubraniu można dobrze wyglądać. Podstawą jest zauważenie, co lubią zdjęcia. A zdjęcia lubią dynamiczne linie, zwężenia i prześwity. Dynamiczne linie tworzy ustawienie rąk, nóg i przechylenie ciała. Zwężenia - podkreślenie talii, pokazanie szyi, nadgarstków czy kostek. Prześwity - ręka odklejona od ciała i oparta o talię. Spróbuj, a zobaczysz, jakiego luzu i lekkości doda to sylwetce na zdjęciu.
Komunikuj poprawki w pozytywny sposób.
Pamiętaj również o tym, że kiedy chcesz wprowadzić poprawki w ustawieniu do zdjęcia, komunikuj to w pozytywny sposób. Pozytywny, czyli taki, który mówi o tym, co zrobić, a nie czego nie robić. Nic modelce ani klientce nie da fakt, że wie, co robi źle. Wręcz przeciwnie, może zamknąć się w sobie, zawstydzić, a wtedy z sesji nici. Nikt nie chce słyszeć, że coś robi nie tak, a już na pewno nie wtedy, kiedy boi się zdjęć! Zamiast mówić "ręka w tym miejscu sprawia, że sylwetka wygląda ciężko" powiedz "przesuń proszę rękę kilka centymetrów w prawo". Zobaczysz, jak wspaniale wpłynie to na współpracę!
Budowanie relacji z modelem na sesji oraz robienie wyjątkowych zdjęć portretowych jest delikatniejszą sprawą, niż mogłoby się wydawać. Nie polega ono na odhaczaniu kolejnych punktów mających zagwarantować nam sukces, ale na uważności i szczerym zainteresowaniu osobą, z którą pracujesz. Nieważne, czy robisz to podczas komercyjnej sesji modowej, sesji wizerunkowej czy prywatnej. Jeśli tylko pozwolisz sobie szczerze zaciekawić się tym procesem, gwarantuję, że efekty Ciebie zachwycą!