Tworzenie w dobrej energii
Koncepcję tej sesji personalnej zmieniałam minimum trzy razy, a zaczęłam ją planować dobrych kilka miesięcy temu. Moim założeniem w tamtym momencie było stworzenie projektu złożonego z trzech sesji personalnych. Każda z nich miała mieć inny vibe i charakter.
Pierwsze dwie z nich udały się prawie bez problemów. Oczywiście aby je przygotować włożyłam swój czas, serce i energię, a ich wykonanie było dla mnie wymagające i rozwijające. Mimo to poszły dokładnie tak, jak sobie to zaplanowałam.
Ostatnia natomiast tak jakby nie chciała się zrealizować. Miałam w głowie jej vibe, zrobiłam już moodboard, ale ciągle coś mnie od tej sesji zabierało. Brakowało czasu, a to wypadało coś innego, czym trzeba było się w danym momencie zająć. Aż w końcu trudności z lokalizacją sprawiły, że podjęłam decyzję o wciśnięciu pauzy. Nie lubię robić rzeczy w ciężkiej energii i byłam przekonana, że to właśnie moment, kiedy muszę trochę odczekać. Nie czułam tego pomysłu w tamtej chwili i chciałam dać czas, by temat wrócił do mnie z nową energią.
Jak już zdążyłam nauczyć się na swoich doświadczeniach - to działa.
Nauczyłam się, że warto dać projektom odpocząć jednocześnie zostawiając pomysł w głowie z otwartością na pojawienie się nowych rozwiązań. Po jakimś czasie to rozwiązanie przychodzi samo, zupełnie niespodziewanie. I tak było w tym wypadku! To był dosłownie moment. Zobaczyłam jakieś połączenie kolorów, faktur, mignęła mi ciekawa przestrzeń. Przypomniałam sobie o kobiecej sylwetce na jednej z wcześniejszych inspiracji. I wszystko połączyło się w całość.
Przekreśliłam poprzednią koncepcję i stworzyłam projekt na nowo.
Z nowym vibem, koncepcją, świeżym moodboardem, który powstał we wspaniałym flow dosłownie w kilka minut. Wtedy już wiedziałam całą sobą, że to jest właśnie to, co chcę zrobić. W kilka chwil potwierdziłam termin z teamem i tak oto spotkałyśmy się pewnego popołudnia, by z nawiązką zrealizować wizję, jaką miałam w głowie.
Dziękuję całemu teamowi za współpracę przy tym projekcie!
Fotografia: Ania Ulanicka
Modelka: Eliza Grotowska // United for Models
Makijaż i włosy: Sylwia Sarosiek
Stylizacja: Dagmara Kuśnierz